Shiny Box Maj 2017

Pretty.
Happy.
You.

Edycja majowa pudełka, bardzo długo wyczekiwana, trafiła do mnie już jakiś czas temu, ale dopiero teraz udało mi się napisać recenzje wszystkich kosmetyków. Trafiły mi się aż dwa pełnowymiarowe kremy do twarzy oraz zestaw 4 próbek kremów. Mogę sobie zupę-krem ugotować.;-)


Zapraszam do poczytania moich recenzji kosmetyków.


Bielenda #INSTA PERFECT MATT & CLER Krem-Żel matująco - nawilżający na dzień i na noc

Cena 16,02nzł za 50 ml. Fajny krem, choć niewiele wnoszący w moją pielęgnację twarzy. Bardzo przyjemnie mnie nawilża, matowienie jest raczej słabe. Producent naprawdę postarał się z opisem i zaletami tego kremu, co było naprawdę urocze. Krem oczywiście tego nie spełnia. Czy jest zatem zły? nie, raczej nie, jest właściwie całkiem przyzwoity, tylko cudów to się raczej nie spodziewam. Ma przyjemną, kremową i lekką konsystencję. Dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Idealnie współgra z makijażem. Zapach jest właściwie niewyczuwalny.

Creightons Szampon do Włosów Argan Smooth

Cena 19,90 zł za 250 ml. Mój absolutny ulubieniec i faworyt tego pudełka. I odkrycie maja 2017. Bardzo przypadł mi do gustu ten szampon. Właściwie to moim włosom. Krem jest gęsty, bardzo dobrze się pieni. Przyjemnie pachnie. Pozostawia moje włosy gładkie i nawilżone. Nie muszę już używać dodatkowo odżywki, bo szampon sam z siebie świetnie je odżywia. Nie plącze i idealnie dociąża, więc mam odpowiednie skręty na lokach.

Synchroline Zestaw pielęgnacyjny kremów

Jest to upominek do pudełka.
Wersja różowa - Wake up your skin Amazing Brighteninig Booster Day Cream SPF 15 - wystarczył mi na 5 użyć. Był to dobry krem o lekkiej konsystencji. Dobrze nawilżał skórę, choć pozostawiał lekko świecący film.
Wersja biała - Lipoacid Intensive Slan Tone Enhancer with Vitamin C - zużyłam jeszcze szybciej ze względu na lejącą konsystencję. Skóra lekko się świeciła i tyle.
Wersja żółta - Thiospot Ultra SPF 50+ - użyłam na raz, przyjemnie pachniał i szybko się wchłaniał.
Wersja zielona - Terproline Face Cream Elasticising - Firming - zużyłam na kilka razy, przyjemny krem o lekkiej konsystencji.

Fa Roll on Soft & Control Antyperspirant

Cena 8,99 zł za 50 ml. Użyteczny kosmetyk, choć nie powiem, żebym się jakoś specjalnie ucieszyła na jego widok w pudełku. Antyperspirant? no cóż, fajnie, fajnie. Używam i jestem zadowolona. W sumie z każdego dezodorantu Fa jestem zadowolona. Ta wersja przyjemnie pachnie, choć delikatnie. Ochrona przed poceniem jest na średnim poziomie, ale dla mnie (na razie) wystarczająca. Nie lepi się i nie pozostawia plam na ubraniach. Całkiem przyjemny kosmetyk.

Herbal Care Maseczka do twarzy z olejkiem arganowym do cery suchej i bardzo suchej

Cena 2,50 zł za 2x5ml. Nie mam cery suchej/bardzo suchej tylko mieszaną. Nie przepadam za takimi maskami, które pozostawia się do wchłonięcia, bo boję się, że mnie zapchają. Dlatego też po ok. 15 minutach zmywałam jej nadmiar. Maseczka ma przyjemną, kremową konsystencję. Dobrze się rozprowadza na twarzy i łatwo zmywa. Podczas aplikacji w niektórych partiach na twarzy rzeczywiście wchłonęła się całkowicie. Po zmyciu skóra jest przyjemnie odżywiona i miła w dotyku. Bardzo przyjemne uczucie, które wytrwa do następnego dnia. Dosyć niepozorna maseczka, ale okazała się całkiem fajna.

Naobay Krem do twarzy

Cena 210 zł za 50 ml. Gdy byłam małą dziewczynką, mój tata miał taki krem do golenia (biało-zielono tubka metalowa), który pachniał dokładnie jak ten krem. To skojarzenie jest tak silne, że odbiera mi właściwie całą przyjemność używania. Krem przeznaczony jest do cery suchej i odwodnionej. Ja mam cerę mieszaną i najwidoczniej też odwodnioną, bo u mnie sprawdza się bardzo dobrze. Świetnie nawilża i odżywia skórę, nie zapycha jej. Krem ma dosyć lekką konsystencję mimo, że jest "extra rich". Nie oszalałam jednak jakoś wybitnie na jego punkcie i nie będę zachwycać się opakowaniem.




Komentarze

Popularne posty