Ziaja, Oliwkowy Balsam do Ust
oliwkowa pielęgnacja
- doskonale nawilża skórę oraz zapobiega nadmiernemu wysuszaniu
- zmniejsza skłonność do pękania, szczególnie w kącikach ust
- nabłyszcza, delikatnie natłuszcza oraz skutecznie zapobiega pierzchnięciu
oliwkowa receptura
olej z oliwek – tłoczony na zimno, źródło
wit. E i NNKT. Wzmacnia naturalny płaszcz wodno-lipidowy skóry.
Stymuluje procesy odnowy naskórka.
Olej Canola – bogaty w fitosterole i tokoferole,
odżywia i zmiękcza naskórek, posiada naturalny system
antyoksydacji, neutralizuje wolne rodniki, chroni przed szkodliwym
wpływem UV oraz skutecznie łagodzi podrażnienia.
Lanolina – natłuszcza oraz wyraźnie zmiękcza
skórę, doskonale wchłania się w skórę, hamuje
utratę wody oraz zmniejsza szorstkość naskórka.
Wit. A i E – chronią przed uszkodzeniami lipidy
naskórka. Doskonale regenerują i odżywiają skórę.
Składniki: Paraffinum Liquidum, Cera
Microcristallica, Paraffin, Caprylic/Capric Triglyceride, Canola Oil,
Lanolin, Alcohol, Propylene Glycol, Phenyl Trimethicone, Olea
Europaea Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Aroma,
Linalool, Citronellol, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, Eugenol, Cl
42090, Cl19140, Cl47005, Cl16035.
Balsam ma pojemność 10ml. Kupiłam go w Rossmannie
za 3,79 zł.
Sympatyczny kosmetyk, co prawda nie kupię go więcej,
ale miło wspominam i chyba polecam. Nie jest to jakoś specjalnie
dobrze nawilżający balsam. Osobiście oczekuję czegoś więcej. Na
moich ustach to działanie trwało ok. 20 minut. Owszem on
natłuszczał i nabłyszczał, ale dosyć krótkotrwale. Nic
specjalnego się nie działo. Tubka była fajna, poręczna, idealna
do torebki. Sposób aplikacji był higieniczny. Później
łatwo przeciąć tubkę i wydobyć resztki.
Balsam jest gęsty, zielony. Zapach jest przyjemny,
mi się nie kojarzył z oliwkami, ale cała ta seria tak pachnie.
Komentarze
Prześlij komentarz