Rossmann, Isana, Hautstraffende Body Creme Anti-Age Q10 mit Glycerin, Ujędrniający Krem do Ciała z Q10



składniki: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Stearate, Cetearyl Alcohol, Helianthus Annuus Seed Oil, Glyceryl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Palmitate, Sodium Stearoyl Glutamate, Tocopheryl Acetate, Dimethicone, Xanthan Gum, Parfum, Ubiquinone, Citric Acid, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid.

 Krem ma pojemność 300 ml. Zapłaciłam za niego 4,49 zł. Kolejny krem z serii „kupiłam, zużyłam i więcej nie wrócę”. Nie jest już chyba dostępny. I dobrze, bo nie był zbyt dobry.
Zacznę od opakowania – słoik, dobry bo można wydobyć wszystko do ostatniego liźnięcia. W tym wypadku, aż tak zachwycona nie byłam.
Konsystencja była kremowo lejąca. Dziwna. Tłusta?. Nie umiem tego określić. Bardziej jak krem, choć przelewał się przez palce. Dobrze się rozprowadzał na skórze. Wchłaniał niemiłosiernie długo. Pojawiała się biała warstwa, którą im dłużej wcierałam tym robiło się jej więcej, co było wkurzające. Działanie nawilżające było powierzchniowe. Działanie ujędrniające (związane zapewne z tym, że trzeba wcierać i wcierać), niestety, ale nie zauważyłam.
Zapach był nawet przyjemny, kremowy z jakimś olejkiem. Nie wiem czemu, ale zawsze kojarzył mi się z arganem.
Nie polecam.

Komentarze

Popularne posty