Ziaja, Orzeźwiający
Peeling do Twarzy z Limonkowo-Cytrusowym Koktajlem Egzotycznym
- Oczyszcza i delikatnie masuje powierzchnię naskórka
- Pozostawia skórę gładką, miękką i zadbaną
- Ma energetyzujące, świeże, zielone nuty zapachowe
- Dodaje wiosennej aktywności i poprawia samopoczucie
składniki: Aqua, Polyethylene, Glycerin, Juglans Regia Shell Powder, Panthenol, Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylene Glycol, Parfum, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Sodium Hydroxide, Cl 47005, Cl 42090, Cl 19140.
Kupiłam w Rossmannie, za 0,99 zł. Saszetka ma pojemność 7 ml.
Zaznaczam od razu, że więcej nie kupię. Nie zachwyciłam się tym kosmetykiem. Pierwsze wrażenie, a właściwie wąchnięcie i co? Ano środek do czyszczenia i szorowania. Zdecydowanie nie poprawiał samopoczucia. Nie działał też energetyzująco. „Wiosenna aktywność”? Jeżeli rozumiemy przez to dzień wiosennych porządków to jak najbardziej tak, w innym, nie bardzo.
Był tępy. Trudno się rozsmarowywał po twarzy. Potrzeba dużo kosmetyku, żeby „pokryć” cała twarz. „Dużo” jest pojęciem względnym, ale np. peelingu Celia de Luxe wystarczała dosłownie kropelka. Tu nie. Co za tym idzie, dosyć szybko się skończył. Ta saszetka wystarczyła mi na 4 użycia.
Jest „ostry”. Nie jestem fanką mocnych zdzieraków, bo moją skórę to po prostu boli, a w tym przypadku dosyć często odczuwałam dyskomfort. Nie nazwałabym go jednak mocnym. Przy poważniejszych problemach skórnych, zanieczyszczeniach raczej by sobie nie poradził.
Kolor był ładny – taki zielono - limonkowy. Konsystencja typowa dla peelingu z widocznymi fragmentami ścierającymi (orzecha).
Nie kupię więcej i chyba nie polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz