DC, Celia de Luxe, Wygładzanie, Drobnoziarnisty Peeling do Twarzy Mikrokryształki Szafiru
 
 
Peeling o właściwościach złuszczająco – wygładzających. Skutecznie oczyszcza skórę z martwego naskórka i pobudza regenerację komórek, dzięki czemu skóra odzyskuje zdrowy kolor i świeży wygląd. Wygładza skórę i zmniejsza widoczność rozszerzonych porów. Poprzez dokładne oczyszczenie, doskonale przygotowuje skórę do przyjęcia składników aktywnych.
 
Składniki: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Polyethylene, Polyvinyl Chloride, Glycerin, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Linoleic Acid, Sapphire Powder, Butylene Glycol, Spiraea Ulmaria Extract, Allantoin, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, DMDM Hydantoin, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Limonene, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene, Carboxaldehyd, Parfum, Cl 42090.
 
Kupiłam w Lidlu za 1 zł. Peeling ma pojemność 7ml. Nie mam pojęcia jak ja to patrzyłam w sklepie, że jest przeznaczony dla wieku 40+, a ja tego nie widziałam. Nie mam tyle i jeszcze dosyć sporo mi brakuje, ale tak sobie myślę, że peeling jest takim dosyć uniwersalnym kosmetykiem i wiek nie ma specjalnego znaczenia.
W każdym razie jestem zachwycona nim, bo peeling jest naprawdę rewelacyjny.
Wygląda ładnie – śliczny, niebieski, morski kolor. Pachnie cudownie, morsko (?), świeżo i rześko. Początkowo bardzo kojarzył mi się z zapachem Cool Water Davidoff, którym się zachwycałam jakieś 15 lat temu, ale wspaniale wspominam. Teraz, po dłuższym stosowaniu to skojarzenie jest mniejsze, ale wciąż z tyłu głowy gdzieś mi siedzi. Posiada ogromną ilość drobinek ścierających, które są naprawdę bardzo, bardzo drobniutkie. Mam wrażenie, że wmasowuje sobie drobny piasek. Fantastyczne uczucie.
Bardzo dobrze oczyszcza twarz. Już od dłuższego czasu nie stosowałam na twarz żadnego peelingu czy maseczki czy serum, jednym słowem wykonywałam tylko podstawową pielęgnację, co niestety troszkę się odbiło na jej kondycji. Ten peeling bardzo ładnie ją oczyścił, wygładził i rozświetlił.
Staram się go stosować regularnie, raz – 2x w tygodniu, żeby nie wyglądać na tak zmęczoną. Jest przy tym wydajny. Stosuję go już od miesiąca i jeszcze wystarczy na jakiś czas (przelałam go sobie do słoiczka po innym kosmetyku).
Bardzo polecam ten peeling.
 

Komentarze

Popularne posty