Malwa, Face Care Tibetan Energy, Maseczka do Twarzy i Szyi Oczyszczająco - Normalizująca
Głęboko oczyszczająca maseczka, delikatnie ściąga pory skóry, nawilża i reguluje natłuszczenie. Nanosrebro działa silnie antybakteryjnie. Zielona glinka kaolinowa działa oczyszczająco, odkażająco i gojąco. Maseczka zawiera wyciąg z awokado i ekstrakt z ogórka, które poza nawilżaniem, wykazują działanie kojące. Dzięki kompleksowi witamin maseczka wspomaga odbudowę skóry, a w połączeniu z alantoiną doskonale ją wygładza i nawilża. Ekstrakt z tybetańskiej rośliny Goji rewitalizuje oraz zapobiega starzeniu się skóry, która jest narażona na szkodliwe działanie wolnych rodników. Polecana dla skóry tłustej i mieszanej, także z tendencją do łojotoku.

składniki: Aqua, Kaolin, Glyceryl Stearate, Steareth-25, Ceteth-20, Stearyl Alcohol, Persea Gratissima, Soybean Oil, Cucumis Sativus Extract, Isopropyl Palmitate, Magnesium Aluminum Silicate, Nanosilver, Hydrolyzed Yeast Protein, Pyridoxine, Niacinamide, Glycerin, Panthenol, Propylene Glycol, Allantoin, Biotin, Tocopheryl Acetate, Lycium Barbarum Fruit Extract, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinonem Bromonitropropandiol, Cl 19140, 42051.

Kupiłam sobie 2 opakowania po 0,80 zł w Auchan. Każde opakowanie zawiera 2 saszetki po 7 ml. Jedna saszetka wystarcza na jedno zużycie - dokładne pokrycie twarzy i szyi. Nie mam skóry ani tłustej ani mieszanej, nie mam też tendencji do łojotoku, ale ta maseczka jest naprawdę dobra i warto ją przetestować. Używałam jej już kiedyś, gdy miałam jakieś problemy z cerą, lub np. po całym dniu chciałam dodatkowo ściągnąć tłustą warstwę z twarzy. Nadawała się idealnie. Saszetka wystarcza idealnie na jedno użycie, więc nie trzeba się ciapać z brudnym opakowaniem. W środku zaś znajduje się maseczka o przyjemnej, kremowej konsystencji, która rewelacyjnie rozprowadza się po twarzy. Kolor jest zielony i ma delikatny zapach, przyjemny dla nosa. Działanie nie jest jakoś strasznie, strasznie mocne, ale ja nie przepadam za takimi "ściągaczami", że wręcz skóra odpada. Polecam cerom suchym bądź przesuszonym okresowo (moja twarz wiecznie woła : "pić"!), bo bardzo przyjemnie również nawilża.

Komentarze

Popularne posty