Emolium, Krem Specjalny

Jest emulsją typu woda w oleju. Krem specjalny odżywia i regeneruje nadmiernie wysuszoną skórę. Dzięki zawartości specjalnie dobranych składników aktywnych poprawia odporność skóry i dodatkowo przyczynia się do odbudowy płaszcza hydrolipidowego. Działa na czterech płaszczyznach: - natłuszcza skórę i regeneruje płaszcz hydroliidowy – masło shea, olej macadamia i olej parafinowy uzupełniają niedobory lipidów i odbudowują płaszcz hydrolipidowy skóry - dostarcza lipidy międzykomórkowe – arlasik phospholipid GLA dostarcza skórze NNKT. Wzmacnia barierę lipidową naskórka oraz poprawia odporność skóry - nawilża i wiąże wodę w skórze – urea, współdziałając z hialuronianem sodu, znacznie poprawia stopień nawilżenia skóry, zmiękcza i uelastycznia naskórek - łagodzi świąd – trójglicerydy oleju z kukurydzy działają przeciwświądowo. Sprawiają, że skóra staje się mniej podatna na podrażnienia.
 
Składniki: Aqua, Paraffinum Liquidum, Butyrospermum Parkii, Hydroxyethyl Urea, Macadamia Ternifoliia Seed Oil, Glycerin, Methylpropanediol, Cetyl Peg/Ppg-10/1dimethicone, Isopropyl Palmitate, Zea Mays Oil, Sodium Borageamidopropyl pg-dimonium chloride phosphate, Propylene Glycol, Aluminim/Magnesium Hydroxide Stearate, Microcrystalline Wax, Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Lactic Acid, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Butylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Methylparaben, Disodium EDTA, PEG-8, Tocopherol, Ascorbic Acid, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid.
Nie zawiera substancji zapachowych i barwników. Preparat jest odpowiedni do pielęgnacji skóry dzieci i niemowląt.
 
Krem ma pojemność 75 ml, zapłaciłam za niego 26,95 zł. Dostępny chyba w każdej aptece. Kupiłam go, ponieważ poleciła mi go położna, gdy mój synek dostał krostek na twarzy i dość mocno wysuszyła mu się skóra. Jako świeżo upieczona mama oczywiście zakupiłam od razu. Nie ukrywam, że miałam bardzo duże oczekiwania i wymagania. Wykazałam lekkie zdziwienie widząc ten skład, przydługawy lekko i na dodatek z kilkoma parabenami, ale wypróbowałam, no bo skoro polecane, to takie straszne być nie może. Krem w działaniu okazał się raczej średni. Bardzo natłuszczał powierzchnię skóry, ale nie wnikał głęboko, więc dość szybko trzeba było smarować jeszcze raz, bo skóra była dalej przesuszona. Pachniał „specyficznie”, jak wszystkie kosmetyki Emolium, czy tym podobne do kupienia w aptekach. Oczekiwania tak jak napisałam były duże i niestety ten krem nie spełnił ich oczekiwań. Jedną z zalet tego kremu jest to, że tubka bardzo się podoba mojej dzidzi i chętnie się nią bawi, a właściwie to ją ślini. Z innych to: dobrze się rozprowadza, nie podrażniał, jest dosyć wydajny. Właśnie kończę tą tubkę, po ok 5 miesiącach i raczej nie kupię ponownie. Przynajmniej w najbliższej przyszłości, bo chciałabym przetestować jakieś inne kremy.

Komentarze

Popularne posty