Różowo mi...

Nivea, Diamond Touch, Kremowy olejek pod prysznic Blask diamentu i ekskluzywny zapach białej kalii
 
Na początek może coś na poprawę nastroju, czyli obraz kalii :
 

a teraz mój śliczny olejek :
Kremowy olejek pod prysznic dla pięknej, gładkiej skóry. Pozwól sobie na uwodzicielskie chwile pod prysznicem. Wyjątkowa, nawilżająca formuła kremowego olejku wzbogacona blaskiem diamentów otoczy Cię kremową pianą, podczas gdy zapach ekskluzywnej białej kalii delikatnie oczaruje Twoje zmysły. Poczuj się jak nowo narodzona !
Nawilżająca technologia Hydra IQ, abyś poczuła jak miękka może stać się Twoja skóra.

Składniki: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Glyceryl Glucoside, Diamond Powder, Sodium Chloride, Glycol Distearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Polyquaternium-7, Citric Acid, Laureth-4, Peg-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, PEG-90 Glyceryl Isostearate, Benzophenone-4, Laureth-2, Sodium Benzoate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, Cl 16035, Cl 42090.

Posiadałam pojemność 500 ml, ceny niestety nie znam, bo dostałam go w ramach rozwiązania jakiegoś testu. Ostatnio widziałam go w promocji w Rossmannie za 9,90 zł.

Używałam go ok. 3 miesięcy i w sumie to nie mogłam się doczekać, kiedy się skończy bo:
- był bardzo wydajny w stosowaniu, co akurat było bardzo pozytywne z perspektywy czasu oraz
- zapach był bardzo męczący i bardzo trudno się go stosowało.
Dlatego też mam dość poważny problem z opinią na temat tego kosmetyku. Nawet teraz, po jakimś czasie od jego skończenia w dalszym ciągu nie wiem co o nim sądzić. Na pewno nie kupię go przez dość długi czas, właśnie ze względu na zapach. Białe kalie są niestety bardzo męczące.
Zapach jest zarówno wielką zaletą tego kosmetyku jak i wadą. Zaletą, bo to naprawdę śliczny zapach, który początkowo mnie zachwycił, jednak z czasem byłam przez niego przytłoczona ( mniej więcej od napisu "diamond" na opakowaniu). Niestety ten napis jest dosyć wysoko i późniejsze używanie to była walka.
Poza tym uważam, że miał same zalety:
+ bardzo duża wydajność, bo z butli wylewa się odpowiednia ilość kosmetyku
+ cena ( zwłaszcza w promocji), choć osobiście nie popieram zakupu 500 ml na pierwszy raz
+ przyjemna, kremowa konsystencja
+ bardzo dobrze się rozprowadza i pieni
+ perłowo - biały kolor
+ nie wysuszał skóry


Świt Pharma, Exclusive Cosmetics, Żel do higieny intymnej z wyciągiem z aloesu i kwiatu piwonii 
Żel został stworzony do codziennej pielęgnacji i ochrony miejsc intymnych. Specjalnie opracowana formuła żelu zawiera naturalne ekstrakty z aloesu i kwiatu piwonii, które łagodzą podrażnienia i kojąco wpływają na miejsca intymne. Regularne stosowanie żelu pozwala utrzymać prawidłowy odczyn pH oraz pozwala zachować równowagę naturalnej flory bakteryjnej, zapobiegając rozwojowi bakterii odpowiedzialnych za infekcję. Żel łagodnie myje i neutralizuje przykry zapach. Zapewnia wielogodzinne uczucie czystości i świeżości w okolicach miejsc intymnych.
 
Swój żel kupiłam w Auchan za 3,60 zł za 250 ml.
 
Składniki : Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Propylene Glycol, Paeonia Officinalis Flower Extract, Chlorhexidine Digluconate, Allantoin, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Lactic Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, CI 16255.
 
Bardzo sympatyczny produkt, polecam wszystkim, którzy nie mają większych problemów z infekcjami. Niestety, jeśli pojawiają się jakieś podrażnienia, to ten żel jest mało pomocny. Jest po prostu bardzo delikatny, idealny do codziennej pielęgnacji.
Sam kosmetyk zamknięty jest w dosyć miękkiej tubie, którą łatwo można przeciąć jak również dobrze z niej wycisnąć żel podczas użytkowania.
Żel ma lekko galaretowatą konsystencję i delikatnie różową barwę. Dobrze się rozprowadza i pieni.
Zapach jest przyjemny, delikatny i kwiatowy. Mi osobiście bardzo kojarzył się z aloesem.
Polecam zakup, jeśli na niego traficie. Dobry, polski produkt  w bardzo przystępnej cenie.
 
 
Nivea, aloe vera & flowers care soap ( mydło w kostce) 
 
Spraw sobie chwilę przyjemności z mydłem Nivea aloes i kwiaty. Pielęgnująca formuła z cennym ekstraktem z aloesu delikatnie myje i rozpieszcza Twoją skórę, pozostawiając na niej delikatny zapach kwiatów.
 
Składniki : Sodium Tallowate, Aqua, Sodium Cocoate, Sodium Palm Kernelate, Glycerin, Octyldodecanol, Sodium Thiosulfate, Tetrasodium EDTA, Tetrasodium Etidronate, Disteardimonium Hectorite, Aloe Barbadensis Gel, Benzyl Alcohol, Limonene, Citronellol, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Triethanolamine, Methyl Benzoate, Parfum, CI 77891, CI 12490.
 
Kupiłam za 1,19 zł za 90g.
 
Szczerze mówiąc jestem troszkę zaskoczona tak długą listą składników, bo jakoś do tej pory nie zdawałam sobie z tego sprawy. O słodka naiwności ! ;-).
Mydło ma kształt kostki o zaokrąglonych brzegach i od dołu jest dodatkowo wyprofilowane. Dzięki temu idealnie pasuje do dłoni i super się nim myje. Jak na razie stosowałam do mycia rąk i jestem raczej zadowolona. Ma przyjemny, kwiatowy zapach, choć czasami dolatuje do mnie zapaszek szarego mydła. Nie wiem skąd to porównanie, ale tak mam. Otoczeniu natomiast bardzo się podoba, bo kilka osób pytało czym mi tak ładnie pachną dłonie. Kostka ma delikatnie różowy kolor i ładnie wygląda w mydelniczce. Dobrze oczyszcza dłonie i nie przesusza ich ( na razie) przy częstym myciu.
Generalnie bardzo udany zakup. Polecam wszystkim.


Komentarze

Popularne posty